Iwona Libich

Polski Neurologopeda w UK

Logopedia to moja pasja. To nauka, która łączy w sobie te wszystkie dziedziny, którymi od zawsze się interesowałam, czyli elementy medycyny, psychologii, pedagogiki. To nauka, dzięki której możemy podarować dziecku nowy świat, nową jakość życia.

Każdy z nas ma wrodzoną potrzebę komunikacji, a każde jej zaburzenie prowadzi do frustracji, poczucia odosobnienia, nieszczęścia.

Logopedia daje ogromne możliwości, a największą korzyścią, która wynika z terapii, jest radość dziecka, jego uśmiech i poczucie szczęścia, że oto świat staje otworem.

Od krzyku do pierwszego słowa

Wiemy już, że prawidłowy rozwój mowy rozwija się na bazie szeregu czynności i umiejętności, które nasz maluszek zdobywa w trakcie swojego rozwoju, od pierwszych dni życia, a nawet znacznie wcześniej.

Bazowymi umiejętnościami, są wspomniane przeze mnie poprzednio czynności prymarne: oddychanie, ssanie, jedzenie, picie, połykanie.

Jednakże, oprócz prawidłowego rozwoju tych funkcji, konieczny jest również rozwój funkcji słuchowych, wzrokowych, poznawczych oraz ruchowych. Dopiero kompilacja wszystkich tych umiejętności, dojrzewających w procesie rozwoju w sposób harmonijny, stwarza dziecku warunki do prawidłowego rozwoju mowy.

Zdrowo rozwijający się maluch, który ma zapewnioną odpowiednią stymulację i warunki środowiskowe, w sposób naturalny nabywa te umiejętności i możemy u niego zaobserwować i spodziewać się nabywania kompetencji językowych w pewnym porządku:

  • Od momentu urodzenia, do około 1 roku życia, nasz dzidziuś rozpoczyna swój pierwszy etap kształtowania się i uczenia mowy, tzw. etap melodii
  • 1 miesiąc życia to dla naszego maleństwa wciąż trudny okres, w którym adaptuje się i poznaje zupełnie nowe dla niego środowisko. To czas, kiedy komunikuje się z otoczeniem za pomocą krzyku, sygnalizując głód, ból, mokrą pieluszkę. I chociaż płacz jest odruchem bezwarunkowym, to uznaje się go za pierwsze reakcje prewokaliczne, jako zaczątek mowy. Dzidziuś wydaje również dźwięki podczas picia, dźwięki krtaniowe podczas połykania, spania - zbliżone do sapania, dźwięki marudzenia oraz dźwięki przypominające a, e, ehe.
  • 2-3 miesiąc - zaczyna pojawiać się u dziecka forma prewokaliczna zwana głużeniem. Głużenie, podobnie jak płacz, jest odruchem bezwarunkowym, które towarzyszy maluchowi podczas jego rozwoju ruchowego, Wydawane dźwięki towarzyszą nieskoordynowanym ruchom rączek, nóżek i tułowia. Aktywność ruchowa sprzyja wydawaniu dźwięków, szczególnie gdy dzidziuś jest zdrowy, najedzony i wyspany. Dziecko produkuje grupy, łańcuchy dźwięków, opartych w szczególności na spółgłosce "r", wysłuchać można dźwięki samogłoskowe, szczególnie "a", "e" i zlepki, np. "erre", głoski gardłowe, tylnojęzykowe. Głużenie występuje również u dzieci głuchych, dlatego warto wchodzić w "dialog" z naszym maluszkiem, obserwując równocześnie jego rozwój społeczny. Nasz maluszek będzie już coraz dłużej zatrzymywał wzrok na twarzy mamy czy taty oraz przejawiał pierwsze próby uśmiechania się, a około 3-go miesiąca życia pojawi się już uśmiech społeczny. Głużenie nie jest co prawda mówieniem, ale jest doskonałym ćwiczeniem aparatu artykulacyjnego. Pod koniec 3-go miesiąca życia usłyszeć już możemy tworzenie formacji dźwiękowych samogłoskowych i spółgłoskowych przypominających sylaby, pojawiają się dźwięki związane z mlaskaniem, kląskaniem.
  • 4-5 miesiąc życia - pojawiają się głoski wargowe "m", "p", głoska "w", dźwięki wargowe b, p, m zbliżone do głosek, dźwięki szczelinowe, chuchające. następuje zmiana wyrazistości i wysokości wydawanych dźwięków, co jest zaczątkiem prozodii, a związane jest ze zmianami anatomicznymi (obniżanie się krtani w związku z uzyskiwaniem wyższych pozycji) - produkuje sylaby i zaczyna je separować z łańcucha, na przykład ba-ba, ma-ma - przygotowanie do gaworzenia.
  • 6-12 miesiąc - w tym czasie zaczynamy już dostrzegać inny przejaw wokalizacji, tzw. gaworzenie. Jest to już czynność zamierzona, odruch warunkowy, polegający na powtarzaniu i naśladowaniu dźwięków mowy. Dzięki nabywaniu takich cech jak spostrzegawczość, koncentracja uwagi, maluch zaczyna powtarzać próby wydawania dźwięków, naśladuje te, które wydaje samo (gaworzenie samonaśladowcze) oraz powtarza te, zasłyszane z otoczenia. Na tym etapie zaczyna się zabawa dźwiękiem, która jest symptomem uwagi, woli i zapewnia wspaniały trening słuchowy naszemu maluchowi. Dziecko poznaje przedmioty i zaczyna kojarzyć je z nazwą, poznaje melodie i rytm mowy. Możemy zobaczyć jak wielka radość sprawia maluchowi parskanie, prychanie, powtarzanie szeregu sylab. Około 8 miesiąca dziecko zaczyna gaworzyć z intencją dialogu - chce zwrócić uwagę dorosłego. Pojawiają coraz to nowe zlepki i separacje sylabowe, głoski szczelinowe "s", wyrażane są emocje. Około 9 miesiąca, dzidziuś zaczyna naśladować dźwięki z otoczenia - pojawiają się onomatopeje, neologizmy. W komunikacji dziecko wykorzystuje gest wskazywania palcem, szuka wspólnego pola uwagi.
  • Około 12 miesiąca pojawiają się pierwsze słowa, wyodrębnione z łańcuchów sylabowych, używa słów mama, tata, baba, pa pa oraz tworzy pierwsze proste słowa, na przykład am (jeść). Pojawiają się słowa dźwiękonaśladowcze, potrafi połączyć dwie sylaby, rozumie proste polecenia, uczestniczy w zabawach np. a ku-ku.
  • Po 12-tym miesiącu życia następuje kolejny etap rozwoju mowy - okres wyrazu.
Ja na Instagramie